Górnik
Zabrze to 14 krotny mistrz Polski, który najdalej doszedł w
europejskich pucharach. Jak słyszy się takie słowa to zapewne każdy myśli, że
jest to klub świetnie poukładany i bez większych problemów. Czy naprawdę tak
jest?
Kibice z
Zabrza coraz częściej są świadkami zabaw jakie funduje im prezydent miasta
Zabrze, które jest właścicielem klubu. Górnik nie odniósł żadnego większego
sukcesu od 15 lat. Co może być nie tak pewnie zapytacie. Piłkarze? Chyba nie, gdyż przy Roosevelta bez przerwy występuje przeciąg transferowy, wyprzedawani
są piłkarze, bardzo często z dużym potencjałem, a w ich miejsce ściągani są
zawodnicy z można byłoby sobie wyobrazić dużym bagażem doświadczenia, gorzej
jak ich bagaż jest dziurawy, wtedy jest problem. Jak nie piłkarze to może
trenerzy? To również jest kwestia sporna, gdyż od ostatniego sukcesu (tj. Finał Pucharu Polski w sezonie 2000/01) na
ławce trenerskiej zasiadło 24 trenerów (!). Żadnemu nie udało się nim zdziałać,
ale będą też tacy, którzy powiedzą „Co ma zrobić trener jak piłkarze słabi?”.
Jest w tym trochę prawdy, ale od razu nasuwa się postać Adama Nawałki, który
stery w Zabrzu objął w czasie gdy Górnik występował w 1 lidze i w przeciągu 3
lat zrobił drużynę, która mało co dostała się do fazy eliminacyjnej Ligi Europy.
No to jeśli nie piłkarze i nie trenerzy, to może zarząd? I tu właśnie mamy całą zabrzańską
zabawę! Od wielu, wielu lat klubem rządzą te same osoby, żeby nie było, nie na
tym samym stanowisku. W Zabrzu możemy spotkać zarząd wszechstronnie uzdolniony!
Może zagramy w chowanego? Ta zabawa jest niemal nie do wygrania dla
szukającego. W jednym sezonie spotkamy jednego Pana w biurze wiceprezesa
zarządu a już w kolejnym w biurze dyrektora. Na czym polega
zabawa? Główną osobą nadzorującą jest pani Prezydent, w klubie zostaną osoby,
które jej się podporządkują a z zabawy wylecą osoby, które można byłoby się zdawać, chcą dla Górnika jak
najlepiej. I tak właśnie jest od wielu lat, mimo złych wyników, ludzie których
już dawno nie powinno być nadal zasiadają w klubie, lecz na innych stołkach.
W Zabrzu
zrobiło się ostatnio również gorąco po tym jak radni donieśli o podejrzeniach w
sprawie z budową stadionu Górnika. Pani Prezydent Małgorzata Mańka Szulik wraz
z Tadeuszem Dębickim, prezesem Spółki Stadion w Zabrzu mieli popełnić karygodne
czyny, które wyrządziły czyny Gminie Zabrze oraz gminnej Spółce Stadion w
Zabrzu szkodę,, w wysokości około 153,5 mln złotych. Skutkiem tego może być utrata
płynności finansowych w Spółce Stadion oraz w samej gminie Zabrze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz